Wakacje w Brazylii, czyli wizyta w ojczyźnie samby.
Brazylia wakacje – to pomysł doskonały na wyprawę marzeń! Każdy Podróżnik powinien przynajmniej raz w życiu udać się do ojczyzny samby i poznać na własnej skórze gorące rytmy tego tańca podczas najsłynniejszego karnawału świata w Rio de Janeiro, zasmakować najpopularniejszego brazylijskiego drinka – caipirinhę, poznać dziką twarz tego jednego z największych państw świata przemierzając Amazonię oraz poznać blaski i cienie tego niezmiernie przyjaznego i otwartego narodu, jakim są Brazylijczycy.
Brazylia kojarzy się nam głównie z: najhuczniej na naszym globie obchodzonym karnawałem; boskim miastem, jakim jest Rio de Janeiro posiadające chyba najbardziej malownicze położenie na świecie; piłką nożną; beztroskim wypoczynkiem na jednych z najpiękniejszych plaż – Copacabanie czy Ipanemie; Amazonką – najdłuższą rzeką czy dziką i nieokiełznaną przyrodą w gęstej selwie.
Wakacje Brazylia to propozycja kilku niekwestionowanych hitów południowoamerykańskich będących absolutnym ewenementem na skalę światową. Chodzi między innymi o brazylijską perłę, jaką są Wodospady Iguazu, położone na granicy argentyńsko-brazylijskiej. Liczba kaskad składających się na Wodospady Iguazú wynosi – 275 i z tego większość jest po stronie argentyńskiej. Największa kaskada to tzw. Gardziel Diabła ma 700 m szerokości i kształtem przypomina odwróconą literę U. Widok w dół Gardzieli Diabła jest nie do opisania. Za to panorama wszystkich kaskad po stronie brazylijskiej nie pozostawia sobie równych. Żadne zdjęcia i filmy nie są w stanie odzwierciedlić tego spektaklu. Na to majestatyczne widowisko składają się: ogromna ilość spadającej wody, przeogromny huk (nie słyszy się własnych myśli) oraz przepiękne tęcze, jaki pojawiają się nad wodospadami.
Rio de Janeiro wakacje to najlepsza opcja spędzenia czasu w tym mieście zwanym „Styczniową Rzeką” dla osób spragnionych słońca, plaży i fiesty. Zobaczymy tam, że Brazylijczycy naprawdę sporo czasu spędzają na zewnątrz. Nawet w tygodniu gdy pracują wieczorami, uwielbiają przesiadywać w barach, restauracjach czy grać w piłkę na plaży. W Brazylii jest bardzo znane powiedzenie, że São Paulo pracuje, a Rio de Janeiro się bawi i to widać każdego wieczora na ulicach. Nie da się ukryć, że Brazylia to kraj plaż. Już samo Rio ma ich kilkanaście, ale ciągną się one wzdłuż całego wybrzeża kraju. Zatem nie ma w tym nic dziwnego, że spędzanie czasu na plaży to jeden z ulubionych sposobów lokalnych mieszkańców. Na plaży nie ma opcji, aby się nudzić. Plaża ciągle żyje, przetacza się przez nią cały orszak kolorowych sprzedawców rękodzieła czy pysznych lokalnych drinków, które po prostu trzeba spróbować. Znana na całym świecie jest caipirinha – przygotowywana z cachaçy (trzcinowej wódki), limonek zmieszanych z cukrem trzcinowym, wody sodowej i domieszki lodu. Ten drink znajdziemy w rozmaitych wariantach: z mango, marakują czy inną owocową mieszanką. W przerwie między relaksem na plaży można udać się na zwiedzanie najpiękniejszych zabytków Rio: majestatycznego posągu Chrystusa Zbawiciela górującego nad miastem i upamiętniającego setną rocznicę odzyskania niepodległości czy Głowy Cukru, skąd roztacza się spektakularny widok na całe miasto.
Kolejnym brazylijskim symbolem, o jakim nie można nie wspomnieć, są favele – dzielnice nędzy zarządzane przez „szefów”, zwykle należących do jednego z gangów. Jednak mieszkańcy faveli to w większości przypadków ludzie pracujący w mieście, a mieszkający w tych dzielnicach, gdyż jest tam dużo taniej. Kiedy uświadomimy sobie sposób ich funkcjonowania dużo szybciej i łatwiej zrozumiemy ich specyfikę.
Brazylijczycy to najbardziej rozbawiony naród świata. Zawsze trafimy tu na jakiś koncert czy pochód. Każdy powód do świętowania jest dobry. Dzięki takiej mentalności słynny karnawał w Rio jest wyjątkowym i niezapomnianym przeżyciem dla odwiedzających. Dla mieszkańców jest to pięć dni wolnych od pracy przeznaczonych tylko na świętowanie, podziwianie występów szkół samby czy uczestnictwo w paradach.
Z Brazylią kojarzą się również słowa: „Amazonia wycieczki”, czyli najlepsza opcja na poznawanie bogactwa cudów brazylijskiej natury. Podczas lądowo-wodnej eskapady udajemy się w głąb selwy, aby znaleźć się w jej sercu i zobaczyć z bliska nieokiełznaną dziką przyrodę, wsłuchać się w jej dźwięki i zgłębić tajniki tego żyjącego własnym rytmem organizmu. W towarzystwie lokalnego mieszkańca poznamy otoczenie i „nauczymy się” dżungli. Jest to też świetna opcja dla miłośników fotografii, ponieważ z obiektywem można upolować piękne zdjęcia leśnych zwierząt, takich jak węże, pająki, aligatory czy egzotyczne ptaki. Zostaniemy też wtajemniczeni w magiczną wiedzę o leczniczych właściwości roślin amazońskich, z których korzysta współczesna medycyna. Nie braknie też przygód z dreszczykiem jak nocne wędrówki po puszczy z tropicielem dzikich zwierząt czy poszukiwanie anakondy.
Podróżując po Brazylii, warto też zajrzeć do Kurytyby, mającej dla Polaków istotne znaczenie, albowiem od XIX w. stała się ona stolicą Polonii brazylijskiej. Szczególnym przeżyciem jest wizyta w Parku Jana Pawła II z chatami polskich osadników czy spacer po niezwykle malowniczym i przyjemnym centrum miasta.
Brazylia to prawdziwy raj dla wszystkich poszukujących emocji, autentyzmu, wypoczynku i bliskiego spotkania z przyrodą i nową kulturą, gdzie każdy odnajdzie coś dla siebie, a gdziekolwiek się tam nie znajdziemy, to Brazylijczycy sprawią, abyśmy poczuli się jak w domu.