Dzień 1
PRZYLOT DO ALGIERU
Dzień przeznaczony na przelot (możliwy przelot z pilotem wyprawy, który zazwyczaj podróżuje z Polski; wylot z Warszawy może nastąpić dzień wcześniej). Właściwa wyprawa zaczyna się w Algierze w Algierii. Pozostałe szczegóły dotyczące tej wyprawy, w tym zbiór informacji pomagający w przygotowaniu się do wyjazdu będą podane w Explore Book.Przywitanie na lotnisku przez kierowcę lub lokalnego przewodnika, lub pilota wyprawy. Transfer do hotelu w Algierze. Przelot do Algierii kupuje uczestnik wyjazdu indywidualnie (po wcześniejszej konsultacji z organizatorem). Biuro może na życzenie pomóc w dokonaniu zakupu biletów lotniczych. Nocleg w hotelu w Algierze.
Dzień 2
ALGIER
Zwiedzanie „białego miasta” – taki kolor ma większość budynków i przydomek Algieru nie jest przypadkiem. Spacerujemy po kazbie, czyli starym mieście – fortecy z fascynującym labiryntem uliczek. Poczujemy tu atmosferę dawnych czasów z licznymi sklepikami, warsztatami i herbaciarniami. Oglądamy centrum z pięknymi kamienicami z czasów panowania Francji. Kawa w knajpce o nazwie „Milk Bar”, historycznym miejscu związanym z wojną wyzwoleńczą Algierczyków. Wyjazd na pobliskie wzgórze pod pomnik męczenników. Wyzwoleńcza wojna z Francją zajmuje do dziś ważne miejsce w sercach Algierczyków. Oprócz fenomenalnego widoku na Algier i zatokę dowiemy się przy okazji wiele o trudnej historii kraju. Wieczorem sprawdzimy, czy otwarty jest jeszcze bar serwujący alkohol. Ze względu na islamizację jest ich niestety coraz mniej, a znakomite algierskie wino coraz trudniej dostać. Nocleg w hotelu w Algierze.
Dzień 3
TIPAZA
Wycieczka do Tipaza – ruin starożytnego miasta położonego nad samym morzem. Tipaza została założona jeszcze przez Fenicjan, by stać się później ważnym rzymskim ośrodkiem. Podziwiamy stare ulice, amfiteatr i ruiny rzymskich budowli. Stopień zachowania zabytków i malownicze położenie czynią to miejsce niezwykłym. Podczas wycieczki znakomity obiad (w menu świeże ryby i krewetki). W drodze powrotnej zatrzymamy się przy tzw. grobowcu królów numidyjskich. Powrót do Algieru. Przejazd na lotnisko. Wieczorem lot do największego miasta głębokiego południa Algierii - Tamanrasset (przez miejscowych zwanego w skrócie „Tam”), oddalonego o prawie 2000 kilometrów na południe od Algieru i położonego w pobliżu fantastycznej scenerii gór Ahaggar (Hoggar) dochodzących do 3000 m n.p.m. Nocleg w hotelu w Tamanrasset.
Dzień 4
GÓRY HOGGAR
Żegnamy cywilizację i rozpoczynamy podróż po dalekim południu Algierii, w kierunku Assekrem – serca masywu gór Hoggar (Ahaggar) położonych w środkowej Saharze. Assekrem to płaskowyż o wysokości ponad 2500 m n.p.m. otoczony szczytami górskimi, stożkami wygasłych wulkanów i skałami o różnorodnych kształtach, od kopuł po ostre iglice. Między nimi wiją się suche doliny rzeczne, a na skalnych ścianach zachowała się prehistoryczna sztuka. A wszystko to pośród wszechogarniającej pustyni. Część masywu objęta została ochroną w ramach Parku Narodowego Ahaggaru. Występują tu narażone na wyginięcie zwierzęta, takie jak gepard pustynny czy lis piaskowy, a także wiele gatunków ptaków, m.in. orzeł stepowy, czy „nasz” bocian. Po drodze na wielki wulkaniczny płaskowyż Atakor mijamy m.in. Pic Laperrine. To niezwykły, odosobniony szczyt o wysokości 1732 m n.p.m. górujący około 300 metrów nad doliną. Następnie zatrzymamy się przy rytach naskalnych powstałych na wulkanicznej górze Akar-Akar (2132 m n.p.m.), zwanej Zamkiem Antinea. Będziemy również podziwiać wybitny podwójny szczyt góry Tizouyadj (2702 m n.p.m.). Dalej, przystanek przy guelcie Affilal, czyli naturalnym zbiorniku wodnym ukrytym pomiędzy skałami. Jest on niezwykły, ponieważ otacza go bujna roślinność, a w jego wodzie żyją ryby. Dojeżdżamy na miejsce noclegu w pobliżu pustelni założonej na początku XX w. na szczycie wzgórza o wysokości 2780 m n.p.m. przez misjonarza eremitę Charlesa de Foucauld. Pustelnia nadal działa i żyją w niej nieliczni katoliccy mnisi. Będziemy stąd podziwiać niesamowity zachód słońca na tle strzelistych szczytów. Nocleg w namiotach lub schronisku w pobliżu pustelni.
Dzień 5
GÓRY HOGGAR – TAMANRASSET - LOT DO DŻANET
Dla chętnych pobudka o świcie przed śniadaniem i podziwianie wschodu słońca z tutejszego wzgórza. Po śniadaniu przejazd przez kolejne widokowe miejsca do Tamanrasset. Ruszamy pustynnymi drogami zatrzymując się przy najpiękniejszych miejscach i punktach widokowych. Będziemy podziwiać fantastyczne krajobrazy, a także mijać tuareskie wioski i obozowiska. Po przyjeździe do Tamanrasset będziemy mieli możliwość odświeżenia się w hotelu. Późnym wieczorem przejazd na lotnisko i wylot do pustynnego miasteczka Dżanet. Przejazd do hotelu w Dżanet w nocy.
Dzień 6 - 7 - 8
TADRART, PARK NARODOWY TASSILI N’AJJER
Lądujemy w pustynnym miasteczku-oazie Dżanet. Czekają nas piękne dni i noce na pustyni. Eksplorujemy południowo — wschodnią część Algierii, jeden z najpiękniejszych rejonów świata, jak śmiało możemy go określić. Celem jest niezwykły, wpisany na listę UNESCO Park Narodowy Tassili n’Ajjer. Nie ograniczamy się jednak tylko do parku narodowego. Trasa wiedzie przez najciekawsze obszary regionu aż do Tadrart, pustynnego regionu położonego na styku granicy Libii i Nigru. Podziwianie pięknych formacji skalnych, kanionów, skalnych łuków, wydm oraz prastarych rysunków naskalnych. Dojeżdżamy na samo południe, to tam znajdują się najpiękniejsze skały i najpotężniejsze wydmy, które płoną czerwienią o zachodzie słońca. Postoje w najciekawszych miejscach to prawdziwa uczta duchowa i okazja do pięknych fotografii. Możemy śmiało powiedzieć, że nigdy wcześniej ani później nie widzieliśmy tak wspaniałej, pustynnej scenerii. Towarzyszący nam kucharz będzie przyrządzał smaczne, choć proste posiłki. Podczas wyprawy mamy okazję do spotkań z Tuaregami, szlachetnymi mieszkańcami tej części Sahary. Obszary te obfitują w świetnie zachowane i atrakcyjne prehistoryczne ryty naskalne. Wyobrażenia zwierząt dobitnie świadczą o innym, wilgotniejszym klimacie, który tu panował przed tysiącami lat. Dwa biwaki na pustyni w będących do naszej dyspozycji namiotach lub „pod osłoną nieba”, jeśli ktoś nie chce chować się do namiotu na noc.
Powrót do Dżanet. Po przyjeździe do tego pustynnego miasta będziemy mieli możliwość odświeżenia się w hotelu. Łazienka i bieżąca woda po kilku nocach na pustyni ma inny wymiar. Późnym wieczorem przejazd na lotnisko i wylot do Konstantyny. Jak zgodnie twierdzą podróżniczy z Explore, jest to miasto nie mające sobie równych w skali świata.
Dzień 9
KONSTANTYNA
Mieszkamy na starym mieście Konstantyny i jest nam bardzo łatwo eksplorować na piechotę najpiękniejsze jego zaułki. To nieprawdopodobne miejsce oczaruje nas i zakochamy się w Algierii jeszcze bardziej. Konstantyna jest niemal zawieszona na skalnym występie pomiędzy przepaścistymi kanionami. Do centrum prowadzą spektakularne mosty. Historia miasta sięga starożytności, co można zauważyć po śladach z różnych epok. Każdy stwierdzi, że Konstantyna jest jednym z najpiękniejszych miast, jakie oglądaliśmy w życiu, a dzień każdy dzień spędzony tutaj jest zjawiskowy. Nocleg w hotelu w Konstantynie.
Dzień 10
WYCIECZKA DO TIMGAD
Całodzienna wycieczka na południe (ok. 120 km) do starożytnego rzymskiego miasta Timgad. To jedno z najlepiej zachowanych rzymskich miast zostało wpisane na listę UNESCO już w 1982 roku. Niezwykłe jest doskonałe zachowanie miasta. W przeciwieństwie do starożytnych miast europejskich nie używano starożytnych budowli, jako źródła materiału do nowych domów, gdyż nic to nie budowano. Zachowały się całe ulice, domy, a nawet kamienne lady sklepów. Amfiteatr mieszczący cztery tysiące widzów świadczył o potędze Timgadu i jego roli kulturalnej. Widzimy też pozostałości wspaniałych świątyń. Miasto było przystankiem karawan zmierzających na bliską już Saharę. Wieczorem powrót do Konstantyny.
Dzień 11
PRZELOT DO ORANU
Udajemy się na lotnisko, by z przesiadką w Algierze, wylądować w Oranie. Miasto nie na darmo jest nazywane „Paryżem Północy”. Zabytki znajdujące się w centrum, przypominają stolicę Francji. Miasto będziemy poznawać, spacerując najciekawszymi alejami i placami.
Najpiękniejszy widok rozpościera się spod Fortu Santa Cruz. Został on zbudowany przez Hiszpanów, którzy rządzili Oranem przez prawie 300 lat i znajduje się na wzgórzu o wysokości 400 m n.p.m.
Oran to miasto, które znane jest z miejsca akcji powieści „Dżuma” Alberta Camus oraz narodzin rodzaju muzyki, zwanej „raï”, którego przedstawicielem jest muzyk Khaled z pięknym utworem „Aïcha”.
Zapadający zmierzch zmusi nas do przyjazdu do hotelu.
Nocleg w Oranie.
Dzień 12
WYLOT Z ALGIERII
Dalsze poznawanie Oranu. Wykwaterowanie z hotelu zgodnie z dobą hotelową. Zorganizowany transfer na lotnisko. Wylot do kraju docelowego następuje zgodnie z zakupionymi biletami, przylot może mieć miejsce dzień później.